Kiedy prawie 12 lat temu powstawała nasza parafia to wg urzędu miasta zameldowanych na naszym terenie było ok. 5400 osób, co nie jest równe z liczbą parafian, których jest na pewno mniej /dla nas liczą się rzeczywiście zamieszkali/.
Obecnie zameld. ok 5000, a rzeczywiście mieszka ok. 4500.
– Msza św. niedzielna to ok. 960 – 990 osób, czyli 20 % mieszkańców
– Komunii św. rozdanych w minionym roku ok 50.000 (statystycznie ok. 75 % z uczestniczących w Mszy św. przyjmuje Komunie św.)
– Chrztów 17 (w tym 3 spoza) 2021 – 23 2022 – 12
– Zmarło 45 2021 – 67 2022 – 54
Różnica co roku ok 35 osób x 11,5 lat = prawie 400 osób
Średnia wieku – mocno powyżej normy dla Lubonia, ale także i Polski.
I Komunia św. 34 dzieci (2 grupy), w poprzednich latach zawsze powyżej 40
Bierzmowanie 26 osób 2021-15 2022-25
Małżeństwo 0 (zapowiedzi 4)
2021 – 2 (zap. 17) 2022 – 4 (zap. 9) prognoza: 2024 – 1 (w tygodniu po kazaniu podsumowującym zgłosili się chętni)
Chorzy: co miesiąc ok. 16-18 osób starszych lub chorych, a szafarze NS w niedzielę do 10 osób
Zachęcam, aby namówić i zadbać o osoby starsze w naszych domach (chory na ciele idziemy do lekarza, a o duszy zapominamy). To nie wiąże się z jakimikolwiek pieniędzmi /można, ale nie trzeba/.
Najważniejsze sprawy jakie przeżyliśmy w 2023 r. to:
– rekolekcje wielkopostne i adwentowe (filmowe) – uczest. w sumie ok 400 osób.
– pielgrzymki do Smolic, Lichenia, Częstochowy, Markowej
– ustawiliśmy nabożeństwa i duszpasterstwo w nowej sytuacji – po pandemii
– codziennie odmawiany różaniec o g. 17.30 w intencji parafii
– 3x w roku Jerycho Różańcowe i adoracja w ciszy
– koncert muzyki pasyjnej
Czas kolędy związanej z Bożym Narodzeniem 2023 dobiegł końca. Chciałbym bardzo serdecznie podziękować wszystkim za ten czas. Odwiedziłem w grudniu i styczniu wraz z o. Waldemarem ok. 375 rodzin z czego się bardzo cieszę /bylibyśmy w stanie odwiedzić jeszcze trochę więcej rodzin, ale nie było chętnych/ w 2023 r. – 25 rodzin więcej. W lutym jeszcze kilka kolęd będzie.
Dziękuję tym, którzy tak ustawili lub przesunęli kolędę u siebie w domu, aby móc spotkać się w pełnym gronie rodzinnym. Muszę powiedzieć, że cały czas jeszcze kolęduję w pojedynczych domach i cieszę się tym. Byli także tacy, którzy po 4 latach otworzyli mi drzwi swojego mieszkania, ale byli tacy, którzy po raz pierwszy przyjęli kolędę od 10 lat i bardzo im dziękuję. Przyjdę w dowolnym terminie odwiedzić Was w domach, pomodlić się i porozmawiać (tradycyjnie w okresie BN, ale można też latem).
Tematy poruszane na kolędzie:
– grupy duszpasterskie: Żywy Różaniec, Caritas, Rycerze JP II, służba liturgiczna. Zapraszamy
– budowa domu parafialnego /złożyliśmy prośbę o pozwolenie na budowę/ – może uda się rozpocząć na jesień
– w kościele ołtarze boczne /problem ze znalezieniem marmuru takiego jak ołtarz główny/ i figura św. Antoniego oraz witraże w prezbiterium
– pielgrzymki parafialne /wielu chciałoby pozwiedzać nasz kraj: Licheń, Częstochowa (1 dzień), sanktuaria maryjne płn-wsch Polski (3 dni), Świebodzin, Rokitno
– w 2024 r. 2x Jerycho Różańcowe i 2x adoracja w ciszy
Kończąc bardzo dziękuję za te ponad 4,5 roku, za ofiary kolędowe – 30 tys. zł (św. Ant. i witraże), za poczęstunki, za życzliwość i wyrozumiałość w stosunku do mnie, za wszelką pomoc. Bóg postawił Wam takiego duszpasterza w Waszej wspólnocie, zdaję sobie sprawę, że mam wady i nie jestem doskonały.
św. Jan Paweł II powiedział: „Trzeba pamiętać o nieustannej wdzięczności za ten dar, jakim dla człowieka jest drugi człowiek”. Bądźmy wdzięczni Bogu za członków naszych rodzin, za sąsiadów z bloków, znajomych, przyjaciół, za współparafian spotykanych w naszym parafialnym wieczerniku. Żyjmy z wdzięcznością i miłością każdego dnia. Tego Wam i sobie życzę. Amen.